wtorek, 28 marca 2017

PREMIERY, KTÓRYCH NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ!



Mimo, że na półce czeka na mnie około 40 nieprzeczytanych książek, to postanowiłam zajrzeć na strony wydawnictw, by dowiedzieć się co ciekawego dołączy do moich książkowych przyjaciół na półkę w najbliższych tygodniach. I jak zwykle się nie zawiodłam! Postanowiłam pokazać Wam na które premiery czekam najbardziej. Jestem pewna, że na niektóre z nich czekacie tak niecierpliwie jak ja! 



"Losy Tearlingu" Erika Johansen - premiera 11 kwietnia 2017 (Wydawnictwo Galeria Książki) 
Premiera już za dwa tygodnie, a ja jeszcze nawet nie zaczęłam czytać tej trylogii. Ale i tak czekam na trzeci tom, ponieważ już widzę jak pięknie cała trylogia będzie wyglądała na półce. Te okładki są po prostu obłędne! Pierwszy tom serii opowiada o młodej księżniczce, która musi stawić czoła okrutnej czarownicy, by zawalczyć o należący do niej tron. Brzmi jak coś co powinno mi się bardzo spodobać,więc mam nadzieję, że jak najszybciej uda mi się tę serię przeczytać. 

"Królewska klatka" Victoria Aveyard - premiera 24 maja 2017 (Wydawnictwo Moondrive/Otwarte)
Jedno szczęście, że premiera tej książki będzie dopiero w maju, bo jak w poprzednim przypadku jeszcze nie przeczytałam pierwszych dwóch tomów serii. Słyszałam mieszane opinie o serii Victorii Aveyard (szczególnie jeśli chodzi o "Szklany miecz"), ale mimo to, chcę sama wyrobić sobie opinie na jej temat. "Czerwoną królową" już mam, więc jeśli u Was wylądowała już na półce "przeczytane" to chętnie poznam Wasze opinie (piszcie w komentarzach). 

"Wiatrodziej" Susan Dennard - premiera 10 maja 2017 (Wydawnictwo SQN) 
Zaczynam myśleć, że zamiast przeglądać strony wydawnictw poszukując nowych książek do przeczytania powinnam się po prostu zabrać za czytanie, bo po raz kolejny jestem w tej samej sytuacji - nie przeczytałam jeszcze "Prawdodziejki" a już czekam na "Wiatrodzieja" (oh well). O tej serii słyszałam tylko pozytywne opinie, więc jestem pewna, że mi się spodoba! Pierwszy tom opowiada o dziewczynie, która dzięki swojej mocy potrafi zdemaskować każde kłamstwo i by nie zostać wykorzystaną w celu zdobycia władzy, musi pozostać w ukryciu. 

"Pieśń jutra" Samantha Shannon - premiera 26 kwietnia 20117 (Wydawnictwo SQN)
Akcja pierwszego tomu serii dzieje się w roku 2059! Dlatego bardzo jestem ciekawa jak autorka opisała ten czas, gdyż (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem) prawdopodobnie będę jeszcze wtedy na świecie! Przypadkiem dowiedziałam się ostatnio, że ta seria będzie miała siedem części! Nie wiem dlaczego zawsze zakładam, że każda seria to trylogia. No ale nic, trochę pewnie potrwa aż dotrę do zakończenia tej historii (może 2059?).




"Co przyniesie wieczność" Jennifer L. Armentrout - premiera 11 kwietnia 2017 (Wydawnictwo Filia)
A tu coś nowego, książka nie będąca częścią serii! Mam wrażenie, że w świecie Young Adult zdarza się to bardzo rzadko. Dotychczas przeczytałam tylko dwie książki tej autorki, mianowicie pierwsze dwa tomy serii Lux. Pierwsza część podobała mi się bardzo! Druga już mniej, więc odłożyłam serię na bok i póki co do niej nie wróciłam. Ale nowa powieść Jennifer L. Armentrout brzmi bardzo ciekawie. Główna bohaterka wybiera milczenie jako sposób radzenia sobie z traumą. Jednak pewnego dnia, po latach indywidualnego nauczania w domu, musi wrócić do szkoły, gdzie spotyka dawnego przyjaciela. Taki opis wystarczy, żeby przekonać mnie do tej książki! Trochę przypomina mi to "Morze Spokoju", więc jestem bardzo ciekawa czy książka będzie porównywalnie dobra.

"Królestwo Kanciarzy" Leigh Bardugo - premiera JUTRO tj. 29 marca 2017 (Wydawnictwo Mag)
By nie spoilerować, nie będę pisać o czym jest "Królestwo Kanciarzy", gdyż jest do drugi tom dylogii, ale mogę napisać, że pierwsza część, "Szóstka Wron" była genialna! Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w zeszłym roku, więc nawet nie macie pojęcia jak długo i niecierpliwie czekałam na tą premierę! Jak tylko jutro po pracy dorwę "Królestwo Kanciarzy" w swoje ręce (już zamówiłam, więc prawdopodobnie jutro będzie do odebrania w Świecie Książki) to zaczynam czytać! Podobno drugi tom jest nawet lepszy niż pierwszy! Mam nadzieję się wkrótce o tym przekonać.

"Chemik" Stephenie Meyer - premiera 11 kwietnia 2017 (Wydawnictwo Edipresse Polska S.A.)
Druga i ostatnia książka niebędąca częścią serii na tej liście. Zwróciłam uwagę na tą pozycję chyba trochę z sentymentu do Stephenie Meyer, autorki serii "Zmierzch". z którą tak naprawdę rozpoczynałam moja przygodę z Young Adult. Książka opowiada o dziewczynie, która pracuje dla tajnej agencji rządowej, przygotowując substancje pomagające śledczym wydobywać zeznania od podejrzanych. Jednak gdy ktoś próbuje ją zabić, postanawia się ukryć. Po jakimś czasie, zgłasza się do niej pracownik agencji prosząc o pomoc w wynalezieniu broni przeciwko zabójczemu wirusowi. Jednak wkrótce, główna bohaterka zaczyna zauważać pewne nieścisłości w zleceniu. Brzmi ciekawie! (Swoją drogą patrząc na to, że 3 książki z listy mają swoją premierę 11 kwietnia, dobrze, że wypłatę dostaję dziesiątego dnia miesiąca!)

"Buntowniczka z pustyni" Alwyn Hamilton - premiera 26 kwietnia 2017 (Wydawnictwo Czwarta Strona) 
OK, tę książkę chcę kupić między innymi (głównie) z powodu okładki, która jest po prostu przepiękna. O "Buntowniczce z pustyni" słyszałam wiele opinii na anglojęzycznych blogach, nie wszystkie były co prawda w pełni pozytywne, ale opis brzmi bardzo zachęcająco. Głowna bohaterka mieszka w małym miasteczku i marzy o ucieczce od despotycznego wuja, który się nią opiekuje. Wkrótce spotyka przystojnego cudzoziemca, który jest w stanie jej pomóc. Jednak cudzoziemiec okazuje się być oskarżony o zdradę stanu... Więc Amani musi uciekać przed armią tyrana rządzącego krainą - z deszczu pod rynnę.

A na które premiery Wy najbardziej czekacie?

7 komentarzy:

  1. Z Johansen mam tak samo ;) Będę się też rozglądać za Królestwem kanciarzy, gdy nadrobię wcześniejsze części... Buntowniczka z pustyni faktycznie ma cudowną okładkę!!! <3

    W ogóle bardzo ładny blog, z chęcią dolaczam do obserwatorów :))
    PytamKsiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serię o szóstce wron naprawdę polecam! Dziękuję bardzo <3

      Usuń
  2. "Królową Tearlingu" bardzo chcę przeczytać. <3 Jestem obecnie w połowie "Prawdodziejki" i... mam wrażenie, że moja recenzja nie będzie aż tak pozytywna. No ale cóż, z werdyktem poczekajmy do końca. Muszę też przeczytać drugie tomy "Czasu żniw" oraz "Czerwonej królowej", bo przecież niedługo wychodzą trzecie tomy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądała Twoja opinia po skończeniu Prawdodziejki, mam nadzieję, że się poprawi :)

      Usuń
    2. Mówiąc szczerze - nie sądzę, aby się poprawiła. :p No, chyba że samo zakończenie powali mnie na kolana, ale na to raczej się nie zanosi.

      Usuń
  3. Ojojoj, kojarzę wiele serii, ale większości nawet nie rozpoczęłam czytać xD Ale nie jest tak źle. "Szóstkę wron" niedawno czytałam i na pewno zabiorę się za "Królestwo kanciarzy". Trochę mi smutno będzie pożegnać się z bohaterami :( Z "Czerwoną królową" jestem na bieżąco. "Królową Tearlingu" niedawno kupiłam. Jak patrzę na te piękne okładki i jeszcze ładniejsze grzbiety (mówię tu o wydaniu w twardej oprawie) to aż rączki zacieram jak ta seria będzie pięknie na półeczce wyglądać^^ I to by było na tyle :P Na "Buntowniczkę z pustyni" się czaję. Coś jest ostatnio moda na arabskie klimaty. 1 marca była premiera "Gniewu i świtu" i "Zakazanego źyczenia".

    www.lekturia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ciężko mi się pożegnać z bohaterami Szóstki Wron. Nie lubię bardzo długich serii, ale w przypadku tej, zdecydowanie przydałaby się jeszcze trzecia książka. A właśnie w kwietniu czeka na mnie przeczytanie "Gniewu i Świtu", ciekawe jak mi się te klimaty spodobają. :)

      Usuń